Archiwum 22 września 2003


wrz 22 2003 śmierć.........
Komentarze: 3
...życie jest naprawdę bardzo niesprawiedliwe i cholernie trudne ... Dziś dowiedziałam się o śmierci dwóch osób... to przykre... Zmarł dziadek mojego kolegi... on jedzie jutro do stanów i nawet nie będzie na pogrzebie... jego dziewczyna będzie... a drugą osoba jest 18-letni chłopak z mojej okolicy...Samobójstwo...to naprawdę przykre... taka młoda osoba i to tylko z powodu problemów z rodzicami... to niepowód by kończyć z życiem, żaden powód nie jest aż tak wielki żeby przez niego odbierać sobie życie... coraz częściej się dowiaduje, że ktoś sobie odbiera życie, albo z depresji, albo z powodu sympatii ,albo z jeszcze innego powodu... wiele ludzi sobie ceni życie a niektórzy wcale, czemu ludzi nie mogą docenić życia... inni by wszystko dali by przeżyć kolejny dzień a inni maja to gdzieś i rzucają się z  mostu, skoczyć z któregoś pietra, zażywają masę tabletek albo poprostu wybierają sznureczek... czemu???....czy oni nie byli świadomi tego ile trącą?...pewnie tak... życie jest bardzo trudne ale to nie powód by sobie je odbiera!!... ... gdy słyszę że ktoś się  zabił, przypomina mi się mi bardzo bliska mi osoba i chce mi się ryczeć... On się nie zabił tylko ktoś tam na górze chciał Go i  zabrał... Ja tego nie chciałam i życie bym oddala by ta osoba żyła... a teraz to tylko pozostaje mi nadzieja że kiedyś się spotkamy i prawdę mówiąc tylko ta nadzieja dalej trzyma mnie przy życiu... ile razy chciałam by mi się przy[nil... to marzenie pojawia się zawsze przed snem, lecz nie zawsze się spełnia a to jest straszne.. mówią ze czas goi rany... to jest czysta bzdura!! czas sprawia tylko to ze z czasem dochodzi do nas ta myśl ze tej osoby nie ma i ze przyzwyczajamy się ze nie zobaczymy jej jak chodzi po domu, jak z nią rozmawiamy, ja widzimy ją uśmiechniętą od ucha do ucha, nie będzie już codziennych sprzeczek o byle cio, nie będzie wspólnego żartowania z wszystkiego i z niczego, nie będziemy już widzieć jak ta osoba siedzi na kanapie i ogłada telewizje, nie będziemy mogli się jej już przyglądać, nie będziemy mogli już rozmawiać, nie będzie już wspólnych wypadów do sklepów, nie będzie już niczego poprostu niczego związanego z ta osobą... Pozostają wspaniale wspomnienia po tej osobie i obraz, jaki widzimy przed oczyma, gdy myślimy o tej osobie... często przy tym łza poleci niekiedy morze łez...tak jest jak przypomina mi się brat... On nie zasłużył na to by umrzeć...Nie on!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszystko bym oddala by On mógł żył, wszystko... życie... oddałabym gdyby tylko była taka możliwość.... nie było ;(((((((((((((((( pozostaje tylko czekać a się spotkamy i wtedy będzie spełnione największe moje marzenie...chciałabym żeby to było jak najszybciej.. ale nie ja o tym zadecyduje, wiec pozostaje mi czekać... nic więcej... czekać.......
nastusia : :